Co na okno w kuchni? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, a temat jest mocno złożony.
Kuchnia to magiczne miejsce w domu. Powstają tam pyszne potrawy, którymi dzielimy się z domownikami. Często w kuchni planowane są skomplikowane grafiki rodzinne, kto kiedy które dziecko odwozi i przywozi z zajęć. Kuchnia to miejsce spotkań z rodzinną kucharką/kucharzem, podczas których odbywają się życiowe rozmowy. W kuchni też dochodzi do najlepszych imprez.
Jeżeli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kuchni z oknem, pojawia się zatem problem jak to okno ubrać. Co na nim zamontować, aby było ładnie, praktycznie i tak, abyśmy spędzali czas w kuchni z największą przyjemnością.
ROLETY RZYMSKIE
Jednym z najczęściej spotykanych rozwiązań w kuchni są rolety rzymskie. Są one bardzo praktyczne, bo możemy wybrać tkaninę, którą pierze się w pralce w domu. Dzięki temu rozwiązaniu zachowamy w kuchni czystość, a roleta będzie służyć nam latami. Dodatkowo rolety rzymskie stanowią niebanalny wystrój wnętrza, wizualnie docieplają kuchnię, wprowadzają miękkość dzięki zastosowanej tkaninie. W przypadku wyboru rolety rzymskiej do kuchni, mamy praktycznie nieograniczony wybór tkanin, wzorów, struktur, przezierności. Możemy w bardzo łatwy sposób zmienić wystrój kuchni poprzez uszycie zapasowej tkaniny do naszej rolety, czyli możemy np. mieć kuchnię w wersji letniej i zimowej.
ŻALUZJE
Żaluzje to bardzo praktyczne rozwiązanie do przestrzeni kuchennych.
Po pierwsze można sterować dopływem światła poprzez obrót lamel i wpuścić tyle światła ile chcemy i potrzebujemy.
Po drugie łatwo taką żaluzję możemy wyczyścić. Wystarczy nadmiar kurzu odkurzyć odkurzaczem z czystą miękką ssawką, a następnie wilgotną, ale nie mokrą, miękką ściereczką usunąć pozostały po odkurzaniu brud.
Po trzecie – żaluzje w kuchni wyglądają bosko! Możemy podkręcić ich wygląd stosując kolorową pasmanterię, czyli drabinkę taśmową lub sznurkową w kontrastowym kolorze lub w kolorze dopasowanym do wnętrza.
PLISY
Plisy to rozwiązanie, które od ponad dekady podbija serca Polaków. Są one banalnie proste w obsłudze, gdyż uchwytem zamocowanym w profilu górnym i dolnym podciągamy plisę z dołu do góry, albo ściągamy z góry na dół. Tkanina układa się w harmonijkę, co idealnie koresponduje z obecnymi, nowoczesnymi wnętrzami. Wybór tkanin w plisach jest bardzo duży i jesteśmy w stanie znaleźć odpowiednią tkaninę kolorystycznie i strukturalnie praktycznie do każdego wnętrza.
Plisy w kuchni świetnie sprawdzają się jako tzw. „zazdrostki”, bo możemy je ustawić w pozycji zasłaniającej dolną część okna, zatem dobrze chronią przed oczami ciekawskich sąsiadów, a światło dzienne wpada górą, dzięki czemu mamy naturalne doświetlenie wnętrza.
W ofercie tkanin można znaleźć również takie, które dedykowane są do pomieszczeń o podwyższonej wilgotności, co jest niewątpliwym atutem tego rozwiązania. Większość tkanin plisowanych można również prać wg instrukcji producentów plis (o tym napiszę wkrótce), także nie musimy martwić się, że zabrudzenia na tkaninie pozostaną już z nami na zawsze.
ZAZDROSTKI
Rozwiązanie, które pamiętają czasy naszych babć coraz częściej wraca do łask. Zazdrostka to taka firanka powieszona mniej więcej w połowie lub prawie połowie skrzydła okiennego, zasłaniająca jego dolną część. Może być uszyta z tkaniny typowo firanowej, czyli przeziernej, ale z powodzeniem można zastosować tkaninę bardziej kryjącą, co osłoni nas również wieczorami przy zapalonym świetle.
Zazdrostka jest rozwiązaniem łatwym w montażu i utrzymaniu w czystości, bo wystarczy ją ściągnąć z drążka, włożyć do pralki i wyprać - jeżeli oczywiście użyliśmy do uszycia zazdrostki tkaninę, którą można samodzielnie prać, co szczerze polecam. W kuchni panują specyficzne warunki – jest często wilgotno, osadzający się kurz jest tłusty, gdyż w powietrzu znajdują się cząsteczki wydzielane podczas gotowania. Dlatego oddawanie zazdrostki do pralni chemicznej może być uciążliwe i kosztowne.
Ten rodzaj osłony okiennej nadaje kuchni przytulności, świetnie sprawdza się we wnętrzach rustykalnych i o sielskim klimacie, ale dość oryginalnym pomysłem jest przełamanie nowoczesnego wnętrza takim tradycyjnym dodatkiem.
Agnieszka Frymus
Wróć do porad
Omega Deco
|
ul. Bolesława Leśmiana 5 80-280 Gdańsk |
Godziny otwarcia poniedziałek - środa czwartek 15.08 piątek 16.08 sobota
|
10:00 - 18:00 nieczynne nieczynne nieczynne
|